Bóg a Duch Święty – Mateusza 11:27
Czy Duch Święty występuje w Biblii jako odrębna osoba?
Trynitarne kościoły zgodnie z głoszoną doktryną o „Trójcy” uważają, że Duch Święty jest odrębną od Ojca i Syna osobą.
Pismo Święte natomiast nigdzie nie naucza o Bogu Duchu. Naucza jedynie o Duchu Bożym, Duchu JHWH czy Duchu Ojca. Bóg Duch a Duch Boży (Duch należący do Ojca) to różnica, która wydaje się oczywista.
Duch Boży (czyj?) jest związany z osobą Boga Ojca i do niego przynależy. Tak jak nasz duch nie jest odrębny od nas, tak Duch Boży nie jest odrębny od Boga Ojca.
Dlatego Duch Święty jest „udzielany” a nie tym, który udziela. Jest „darem” od Boga, a nie tym, który obdarowuje. Ducha, jak czytamy w Biblii można: „udzielać”, „wylewać”, „dawać” – po prostu Bóg może nim dysponować.
W liście do Hebrajczyków 2:4 (BT) czytamy:
“Bóg zaś uwierzytelnił je znakami, cudami, różnorakimi przejawami mocy i udzielaniem Ducha Świętego według swej woli.”
Z tego wersetu jasno wynika, że Duchem dysponuje Bóg i udziela go według Swego „upodobania”, jak czytamy w Biblii Poznańskiej.
Takie zwroty jak „Duch mówi”, odnoszą się do Ducha Bożego, czyli w zasadzie do Boga, a nie Ducha istniejącego obok Boga.
Czytając w Piśmie Świętym o tym, że „Duch mówi” to nic innego jak to, że przemawia do nas sam Ojciec, a nie trzecia boska osoba.
W 2 Księdze Samuela 23:2 Dawid nie wierzący w osobowego Ducha Świętego powiedział:
“Duch Jahwe mówi przeze mnie i Jego słowo jest na moim języku.” (BT)
Dawid nie wierzył w odrębną od Boga JHWH osobę Ducha Świętego. Mówiąc, że „Duch Jahwe” mówi przez niego uważał, że przemawia przez niego sam Bóg, niejako “kładąc na jego języku” to co ma do przekazania.
Nigdzie w Biblii nie przedstawiono Ducha Świętego jako osoby widzianej z Bogiem lub Jezusem. Dla przykładu w wizji Szczepana czytamy w Dziejach Apostolskich 7:56:
„Oto widzę niebiosa otwarte i Syna Człowieczego stojącego po prawicy Bożej„.
A co z Duchem Świętym?
Podobnie w księdze Objawienia 22:3, czytamy o tronie „Boga i Baranka”. Dlaczego nie mamy informacji, że na tronie zasiada także Duch Święty?
Nikt nie zna Syna tylko Ojciec
Argumentem przeciwko wierze w osobowego „Ducha”, a co zatem idzie także i „Trójcy”, są również słowa Jezusa z Ewangelii Mateusza 11:27 (BW):
„Wszystko zostało mi przekazane przez Ojca mego i nikt nie zna Syna tylko Ojciec, i nikt nie zna Ojca, tylko Syn i ten, komu Syn zechce objawić.
Czy zastanawiałeś się nad tą biblijną wypowiedzią Pana Jezusa? Jak te myśli pogodzić z definicją atanazjańskiego wyznania wiary będącego fundamentem nauki o Trójcy Świętej?
Dlaczego pominięto w tej wypowiedzi „Ducha Świętego”, rzekomą trzecią osobę Boga? Czyżby Duch Święty nie znał Boga Ojca lub Syna Bożego lub nie potrafił tego komuś „objawić”?
Słowa wypowiedziane przez Jezusa – „NIKT nie zna, TYLKO Syn i ten, komu Syn zechce objawić” – nie pozostawiają tu wątpliwości co do sedna przekazu!
O Ojcu oraz Synu (bez Ducha Świętego) jest mowa w wielu innych miejscach. Dla przykładu, w 2 Jana 1:9 (BW) apostoł Jan napisał:
„Kto się za daleko zapędza i nie trzyma się nauki Chrystusowej, nie ma Boga. Kto trwa w niej, ten ma i Ojca, i Syna.”
Jak widzimy ponownie pominięty zostaje „Duch „Święty”. Czy zatem trynitarne kościoły nie zapędziły się za daleko?
Podobne myśli znajdziemy w 1 Liście Jana 2:22-23 (BW):
„Któż jest kłamcą, jeżeli nie ten, który przeczy, że Jezus jest Chrystusem? Ten jest antychrystem, kto podaje w wątpliwość Ojca i Syna.
Każdy, kto podaje w wątpliwość Syna, nie ma i Ojca. Kto wyznaje Syna, ma i Ojca.
To, co słyszeliście od początku, niech pozostanie w was. Jeżeli pozostanie w was to, co od początku słyszeliście, i wy pozostaniecie w Synu i w Ojcu.„
W tych 3 ważnych wersetach Jan pomija rzekomą osobę „Ducha Świętego”. Czy jednak nie powinniśmy zgodnie z trynitarna nauką pozostawać nie TYLKO w Synu i w Ojcu ale także w Duchu Świętym?
W tym miejscu może jednak ktoś wskazać na wypowiedź z 1 Listu do Koryntian 2:10 (KUL):
„Nam zaś objawił to Bóg przez Ducha. Duch przenika wszystko, nawet głębokości Boga samego.”
Czy ta wypowiedź rodzi sprzeczność z cytowanym Mateuszem 11:27?
Duch bada wszystko, nawet głębokości Boże
Trynitarze często powołują się na ten werset, próbując nadać mu wbrew kontekstowi biblijnemu zupełnie inne zrozumienie. Kontekst jednak wyraźnie wskazuje na porównanie ducha człowieka znającego najgłębsze wnętrze człowieka – do Ducha Bożego , który zna głębię Boga – jego jestestwo.
“Kto spośród ludzi wie, co jest w człowieku, jeśli nie duch człowieka, który w nim jest? Podobnie i tego, co w Bogu jest, nikt nie zna, oprócz Ducha Bożego.” (1 do Koryntian 2:11 B.Pozn.)
Duch człowieka przeciwstawiony jest tu Duchowi Boga. Jeżeli Duch Boży to odrębna osoba, to tak też należałoby potraktować ducha człowieka. Wiemy jednak, że tak nie jest!
Myśląc o naszym duchu nie myślimy o nim jako innej osobie. Podobnie nie powinniśmy myśleć o Duchu Bożym jako odrębnej osobie od Ojca.
Duch (czyj?) człowieka posiada cechy osobowe, gdyż jest on związany z konkretnym człowiekiem. Za tym duchem stoi zawsze konkretna osoba. Duch człowieka jest zatem wyrazem osobowości danej jednostki. Czy nie podobnie powinniśmy postrzegać „Ducha Bożego”?
Porównanie z 1 Listu do Koryntian 2:11 jest dosyć czytelne i wyraźne! Duch człowieka nie jest odrębną i niezależną osobą będącą w człowieku. Tak samo jest z Bogiem Ojcem i Jego Duchem! Gdyby słowa: „co w Bogu jest, nikt nie zna, oprócz Ducha Bożego” interpretować jak sugerują trynitarze, to wyszłoby na to, że nawet Bóg nie zna samego siebie tak jak zna Go Duch Święty, co jest oczywistym absurdem.
Uznanie „Ducha” jako wnętrza samego Boga wydaję się prostym wyjaśnieniem rzekomej sprzeczności wynikającej z porównania przekazu z Mateusza 11:27 z 1 Koryntian 2:11.
Tak wiec – wracając do Mateusza 11:27 – jedyną osobą, która doskonale zna Boga Ojca i może nam Go objawić jest Syn Boży. Jest On jedyną „Drogą” prowadzącą nas do Ojca.
Trzeba też jasno stwierdzić że uznawanie ducha Św za Boga jest zwyczajnym bałwochwalstwem i łamaniem nakazu Nie będziesz miał innych bogów przede mną. (Księga Wyjścia 20:3) (Księga Powtórzonego Prawa 5:7) Dopiero potem następowało przykazanie o nie czynieniu posągów, ale już samo czczenie innego boga poza jedynym nawet bez widocznych dewocjonaliów jak posągi i obrazy było wielkim grzechem, natomiast zakaz robienia podobizn dotyczył nie tylko innych bogów ale także i tego prawdziwego. Warto pamiętać że Izraelici tworząc cielca chcieli uczcić tego… Czytaj więcej »
Nawet synowie Boży (anielscy posłańcy) nie wiedzą kim jest Syn, ani duch święty też nie zna Syna, dokładnie powiedział NIKT. Zauważ, że podobne słowo „nikt” występuje w obu wersetach (Łukasza 10:22) (…)nikt nie wie, kim jest Syn, tylko Ojciec. (…) Podobnie powiedział, że nikt nie zna godziny, tylko Ojciec.
zgadzam się z treścią artykułu, podobnie czuję i rozeznaję prawdę o Duchu Bożym. Wierzę że Biblia jest natchnionym Słowem Boga , jednak mam również świadomość że jest jednocześnie dziełem literackim, a takie dzieło często stosuje w pewnych pojęciach personifikacje. Bóg natchnął swym Duchem pisarzy aby zapisali jego słowa w sposób mający poruszać ludzkie serca. Niestety nasza niedoskonała natura zawsze prowadzi nas do tworzenia interpretacji i budowania teologii pod swoje wizje Boga. Tak było w starożytnym Izraelu , tak też się… Czytaj więcej »
Ciekawy artykuł, podkreślający zasadność traktowania ducha jako czegoś, niż kogoś.Oczywistym jest, że mamy kilka wypowiedzi, w których duch przedstawiany jest jako ktoś, niż coś. I tak mamy spór wersetów, czy walkę na wersety, lub ich interpretacje. Przywołujecie jednak pod tematem, inne, w których zajmujecie się tymi wersetami. W temacie zajęliście się jednak wersetem, który mówi o duchu, jako nie znającym ojca. Nawet nie. Nie wymienia go jako go znającego.p. Mat.11:27. Wydaje się on jednak stać w opozycji do 1 Kor.2:10… Czytaj więcej »