Kim jest „dziedzic” z Hebrajczyków 1:2
Czego uczy nas nazwanie Jezusa dziedzicem?
Trynitarze z lubością dywagują nad „podobieństwem określeń” odnoszonych się zarówno do Boga Ojca, jak również do Pana Jezusa.
Ma to – według nich – uzasadniać dogmat trynitaryzmu, chociaż nie zastosowano żadnego takiego tytułu do rzekomej trzeciej osoby „Ducha Świętego”.
W tym wpisie zwrócimy uwagę, że trynitarze sprytnie przemilczają fakty związane z biblijnymi zwrotami odnoszonymi tylko i wyłącznie albo do Boga Ojca, albo tylko do Pana Jezusa, zwrotami, które wykluczające możliwość uznania Ojca i Syna za tego samego jednego Boga!
Takim przykładem jest chociażby zwrot „dziedzic„, zastosowany w liście Hebrajczyków 1:2, do Pana Jezusa,
„Wielokrotnie i na różne sposoby przemawiał niegdyś Bóg do ojców przez proroków, a w tych ostatecznych dniach przemówił do nas przez Syna. Jego to ustanowił dziedzicem wszystkich rzeczy, przez Niego też stworzył wszechświat”
Kim jest dziedzic?
Nie musimy tego zgadywać. Jest nim nasz Pan Jezus Chrystus. Czytelnicy Pisma Świętego doskonale wiedzą, że takiego określenia nigdy nie użyto w stosunku do Boga Ojca czy też do Ducha Świętego.
Czego uczymy się analizując zwrot dziedzic użyty w stosunku do „Syna Bożego”?
Zwróćmy uwagę na przypowieść opisaną w Marka 12:1-8 (BT), gdzie Pan Jezus wyraźnie utożsamił sam siebie z „DZIEDZICEM”, a Boga z właścicielem winnicy.
„I zaczął im mówić w przypowieściach: „Pewien człowiek założył winnicę. Otoczył ją murem, wykopał tłocznię i zbudował wieżę W końcu oddał ją w dzierżawę rolnikom i wyjechał.
W odpowiedniej porze posłał do rolników sługę, by odebrał od nich część należną z plonów winnicy. Ci chwycili go, obili i odesłali z niczym. Wtedy posłał do nich drugiego sługę; lecz i tego zranili w głowę i znieważyli.
Posłał jeszcze jednego, tego również zabili. I posłał wielu innych, z których jednych obili, drugich pozabijali. Miał jeszcze jednego, ukochanego syna. Posłał go jako ostatniego do nich, bo sobie mówił: „Uszanują mojego syna”. Lecz owi rolnicy mówili nawzajem do siebie: „To jest dziedzic. Chodźcie, zabijmy go, a dziedzictwo będzie nasze”. I chwyciwszy, zabili go i wyrzucili z winnicy.”
Czy właściciel winnicy przyszedł osobiście rozliczyć się z nieuczciwymi dzierżawcami? Nie!
Właściciel winnicy, którym jest BÓG, posyła wielu sług, którzy są znieważani, bici a nawet uśmiercani. Gdy nie przynosi to efektu, właściciel winnicy postanawia posłać jeszcze swojego syna zgodnie z tym jak czytamy: „Miał jeszcze jednego, ukochanego syna. Posłał go jako ostatniego do nich, bo sobie mówił: „Uszanują mojego syna„.
Z tej przypowieści jednoznacznie wynika, że dziedzicem jest Jezus Chrystus, którego to Bóg posyła z misją odzyskania utraconej winnicy. Zwróćmy uwagę, że to nie Bóg osobiście przybywa na Ziemię. Bóg posyła najpierw proroków a w ostateczności swojego Syna!
Gdyby Jezus był częścią Boga w zasadzie sam by przyszedł do winnicy. Z przypowieści jednak wynika, że Bóg posłał do nich swojego dziedzica!
Antytrynitarzy nie dziwi więc biblijny tekst z Hebrajczyków 1: 2 mówiący, że Bóg Jezusa: „… ustanowił spadkobiercą wszystkich dóbr … (Biblia Poznańska v.1.6) czy jak oddaje to większość przekładów „dziedzicem„.
Co oznacza słowo 'dziedzic”?
Według słownika języka polskiego „PWN” to «osoba przejmująca coś po kimś».
Co ciekawe „dziedzicowi” własność nie przypada „z natury”, ale zostaje mu ona przyznana w oparciu o decyzję Ojca lub też na mocy obowiązującego prawa.
W liście do Galatów 4:1 (BW) na temat dziedzictwa powiedziano:
„A mówię: Dopóki dziedzic jest dziecięciem, niczym się nie różni od niewolnika, chociaż jest panem wszystkiego”
Jeśli założymy istnienie „Trójcy Świętej”, to Pan Jezus „od zawsze” byłby właścicielem dóbr i nie potrzebowałby oczekiwać na „dziedziczenie” czegokolwiek!
Ojciec „ustanawia”, „daje” Synowi: władzę i dobra. Syn nie ma ich od początku, od zawsze. Syn jest „ustanowiony”, „otrzymuje” dopiero w pewnym czasie ustalonym przez Ojca swoje dziedzictwo.
Podkreśla to werset 4, z Hebrajczyków 1 rozdziału jeśli chodzi o temat „odziedziczonego przez Pana Jezusa, imienia”!
Zwróćmy na niego uwagę w kilku przekładach:
(Biblia Poznańska v.1.6) Stał się tym wyższy od aniołów, że odziedziczył imię wybitniejsze niż oni.
(BT-2 v.1.4) On o tyle stał się wyższym od aniołów, o ile odziedziczył wyższe od nich imię.
(Bw v.1.2) I stał się o tyle możniejszym od aniołów, o ile znamienitsze od nich odziedziczył imię.
(KUL – v.1.4) o tyle stał się wyższym od aniołów, o ile odziedziczył wyższe od nich imię.
Wyższy od aniołów
Jaki byłby sens informowania Hebrajczyków, że Jezus jest wyższy od aniołów zakładając, że jest częścią Boga?
Zwrot „o tyle …o ile” wskazuje na wyższość Jezusa od aniołów, co by było niepoprawne a wręcz bluźniercze, gdyby Pan Jezus był samym Bogiem! Jaki byłby sens udowadniania, że Bóg jest ponad aniołami!?
Jeżeli jednak założymy, że Pan Jezus został tylko ustanowiony dziedzicem, to ten werset oraz zwrot „o tyle …o ile”, nabiera sensu.
Bóg Ojciec jest Tym, który ma prawo wywyższyć tego, którego ustanawia dziedzicem, i daje swemu dziedzicowi imię przewyższające inne imiona.
To Bóg Ojciec daje polecenie aby na imię „DZIEDZICA” przyklękło wszelkie kolano!
To Bóg Jahwe daje władzę , szacunek i moc, swemu dziedzicowi i „jednorodzonemu Synowi”!
Ten SYN, DZIEDZIC, – nie ma tej władzy, tego imienia „od zawsze”, a tak musiało by być gdyby Pan Jezus był drugą osobą Trójcy Świętej!
Te proste prawdy wynikają z Biblii i są wyraźnym zaprzeczeniem filozofii trynitaryzmu!
Ciekawe jest też to, że trynitarni znawcy Biblii, apologeci trynitaryzmu chętnie piszący o podobieństwach pewnych tytułów, które Biblia odnosi do Ojca i do Syna – zupełnie pomijają fakt istnienia wielu zwrotów czy tytułów, które odnoszą się tylko do Boga Ojca albo tylko do Pana Jezusa. Te biblijne tytuły wyraźnie zaprzeczają prawdziwości atanazjańskiego wyznania wiary (na którym oparty jest dogmat o Trójcy Świętej)!
Zastanów się chociażby nad zwrotem „Bóg Najwyższy” lub „Bóg Wszechmocny”, które w Piśmie Świętym zastosowano tylko i wyłącznie do Boga Ojca. Pisarze biblijni nigdy tych określeń nie użyli do Jezusa czy Ducha Świętego.
Natomiast: „jednorodzony”, „pierworodny wszelkiego stworzenia”, „Mesjasz”, arcykapłan – zastosowano w Pismach wyłącznie do Pana Jezusa. (Pisaliśmy już wcześniej o tej sprawie winnym komentarzu tyczącym tytułu „Arcykapłan” odniesionego tylko do Pana Jezusa).
Logiczny wywód. Zwłaszcza podoba mi się stwierdzenie
„Zwrot “o tyle …o ile” wskazuje na wyższość Jezusa od aniołów, co by było niepoprawne a wręcz bluźniercze, gdyby Pan Jezus był samym Bogiem! Jaki byłby sens udowadniania, że Bóg jest ponad aniołami!?”
Jezus jest największym z aniołów czyli Archaniołem. Pozdrawiam
W Heb.1:2 nie czytamy o dziedziczeniu po zmarłym. Jeden umarł, drugi po nim dostaje dobra itp.Jest wyraźna wypowiedź o ustanowieniu yios syna, dziedzicem [spadkobiercą], przez pateros=ojca. Już przy samym tekście czytamy o theos, że przemówił do nas w swoim synu, k t ó r e g o co? w y z n a c z y ł kim? dziedzicem wszystkiego. Nie kwestionujemy okoliczności, że jest prawowitym dziedzicem. Tego, że w dziedzictwo otrzymał wszystko. Podkreślamy tylko okoliczność, że jeden, drugiego ustanowił… Czytaj więcej »
Moim zdaniem w sposób nieświadomy wpadacie w pułapkę własnej argumentacji 😉 napisaliście: „Zwrot “o tyle …o ile” wskazuje na wyższość Jezusa od aniołów, co by było niepoprawne a wręcz bluźniercze, gdyby Pan Jezus był samym Bogiem! Jaki byłby sens udowadniania, że Bóg jest ponad aniołami!?” Skoro według was, Jezus (dodajmy to imię śmiertelnika narodzonego za panowania cesarza Augusta) jest pośrednią przyczyną stworzenia wszechświata, a tak interpretujecie Hebrajczyków 1,2 (chociaż rzeczownik aion nie ma w Biblii takiego znaczenia), jaki jest sens… Czytaj więcej »
Spadkobierca jest zazwyczaj równy temu, po którym cokolwiek dziedziczy. Zwłaszcza Chrystus, który jest „dziedzicem wszystkiego”, co należy do Ojca. Dlatego musi On być równy Bogu w wielkości, aby panować nad wszystkim. Przecież On sam powiedział: „WSZYSTKO, co ma Ojciec, jest moje” (Jana 16:15)
Zadam Wam zagadkę : Ile osób będzie dziedzicami , jezeli dziedzicem Królestwa Bożego jest Pan Jezus Chrystus i obiecane jest dziedzictwo wszystkim którzy nalezą do Niego? Czyzby wielki tłum? ….. Podobna kwestia : Pan Jezus Chrystus zasiadł wraz z Ojcem na tronie. Obiecuje równiez zwycięzcom ze pozwoli im zasiąśc wraz z Nim na Jego tronie. Ile siedzi osób na tronie ? JEDNA / warto przeczytać Obj. Jana/cały Tutaj widac jak Pismo Św. jest nieomylne i jak konsekwentnie napisane. Tutaj wyrażnie… Czytaj więcej »
Ignacy Antiocheński (zm 107 r.) – „Wyczekuj Tego, który jest ponad wszelką zmiennością, poza czasem, niewidzialnego, który dla nas stał się widzialnym, niedotykalnego, nie znającego cierpienia, który dla nas cierpienie poznał, który dla nas zniósł wszystko na wszelki sposób” („Do Polikarpa” 3:2). „Ignacy (…) Kościołowi (…) aby żył zawsze na wieczną chwałę, niezachwianie zjednoczony i wybrany w prawdziwym cierpieniu [Chrystusowym], z woli Ojca i Jezusa Chrystusa, Boga naszego” („Do Kościoła w Efezie” wstęp). „Bóg nasz bowiem, Jezus Chrystus, począł się… Czytaj więcej »
Podajecie bardzo ciekawy argument. Jeśli Pan Jezus byłby Bogiem w Trójcy, to jaki byłby sens tłumaczenia, że Bóg (jedna z osób Trójcy ) jest większy, chwalebniejszy od aniołów??? Dla wszystkich w niebie i na ziemi byłaby to oczywista sprawa bo czyż anioł może być większy, chwalebniejszy od Boga? Skoro jednak list do Hebrajczyków poświęca tej argumentacji tyle uwagi to dowodzi, że nikt w tym czasie nauki o Trójcy nie znał!!! Kolejny wniosek to, że trynitaryzm nie pochodzi z biblijnego nauczania… Czytaj więcej »