Berejczycy a Trójca Święta
Czego uczymy się od berejczyków?
Możliwe, że to o czym czytasz na naszym blogu jest dla Ciebie herezją w porównaniu z tym, czego cię uczono od dzieciństwa.
Jeżeli urodziłeś się w rodzinie wierzącej w “Trójce Świętą”, pewne artykuły mogą być dla Ciebie szokujące, a nawet bluźniercze.
“Dlaczego twierdzicie, że … nie ma Trójcy? Przecież to podstawa chrześcijaństwa”.
Gdybyś jednak, żył w czasach Jezusa i należał do społeczności żydowskiej, sytuacja byłaby bardzo podobna.
Wielu Żydów w I w n.e. żywiło nieuzasadnione uprzedzenia do nauk Jezusa, nazywając chrześcijan sektą, o czym możemy przeczytać w Dziejach Apostolskich 28:22:
“Ale pragniemy usłyszeć od ciebie, co myślisz, gdyż wiadomo nam o tej sekcie, że wszędzie jej się przeciwstawiają”
W czym był problem? Żydzi od lat mieli ustalony sposób wielbienia Boga, a nauki Jezusa w ich mniemaniu burzyły ten porządek.
Żydzi z Tesaloniki, zazdrośni, że Paweł zyskuje posłuch wśród pobożnych Greków, podburzyli przeciwko niemu całe miasto. Twierdzili: „uczynili zamęt w całym świecie” (Dzieje Apostolskie 17:6, BW).
Z góry założyli, bez sprawdzania w Pismach, że głosi naukę sprzeczną z Tanach. Inaczej jednak postąpili mieszkańcy niedalekiej Berei, umiejący wyjść poza uprzedzenia.
W Dziejach Apostolskich 17:11, (BW) możemy o nich przeczytać:
“Którzy byli szlachetniejszego usposobienia niż owi w Tesalonice; przyjęli oni Słowo z całą gotowością i codziennie badali Pisma, czy tak się rzeczy mają.
Mieszkańcy Berei, którym głoszona była “Dobra Nowina” codziennie badali Pisma. Sprawdzali czy to co jest im głoszone jest zgodne z biblijną prawdą!
Biblia przedstawia ich postawę względem poznawanych nauk i doktryn religijnych – jako wzorową i godną naśladowania!
Byli pełni zapału, gorliwi, chętnie się uczyli, nie przyjmowali głoszonych nauk “na słowo“. Bez względu na to kto ich nauczał, sprawdzali czy dane nauki są zgodne z Pismem Świętym.
Czy i Ty, jak berejczycy badasz Pisma?
Możliwe, że urodziłeś się w rodzinie, która wierzy w to, że Bóg jest w trzech osobach. Możliwe też, że zostałeś ochrzczony w Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego.
Rodzi się jednak pytanie, czy wzorem berejczyków sprawdziłeś, czy nauka o Trójcy Świętej ma umocowanie w Piśmie Świętym?
Często uniemożliwia to fakt, że od urodzenia wszyscy Twoi bliscy, takie wierzenia uznają i propagują. Czy to jednak nas zwalnia z obowiązku sprawdzenia tego w co wierzymy? Czy chcemy polegać na innych, czy na tym, czego naucza Biblia?
Pomyśl, czy czytając Pismo Święte, znalazłeś słowo Trójca, lub naukę mówiącą, że w jednym Bogu są trzy boskie osoby?
Podczas „sprawdzania, czy tak się rzeczy mają” warto uwzględnić również inne pomocne w “badaniach” wskazówki. Jedną z nich znajdziemy w 1 Koryntian 4:6 (BW):
“A ja odniosłem to do siebie samego i do Apollosa przez wzgląd na was, bracia, abyście na nas się nauczyli nie rozumieć więcej ponad to, co napisano, żeby nikt z was nie wynosił się nad drugiego, stając po stronie jednego nauczyciela przeciwko drugiemu. “
Czy wiara w Trójce jest jasno przedstawiona w Słowie Bożym, czy raczej wychodzi poza to, co napisano?
Badając Pismo, zwróć uwagę na to, że nie chodzi o rozważania o tym, czy Jezusa można, czy nie można nazwać Bogiem, ale o to, czy Biblia naucza o jednym Bogu w trzech osobach!
Osoby wierzące w Trójcę Świętą próbują koncentrować uwagę innych na pojedynczych wersetach zamiast wskazać, gdzie jest nauka “o trzech w jednym” jasno zdefiniowana.
Znasz miejsce w Biblii, w którym tak określono by Boga? Czy Jezus o takim Bogu nauczał? Czy wyjaśniali Trójcę w listach apostołowie?
Zapędzanie się za daleko
Jeżeli nie ma w Biblii nauki o Bogu w trzech osobach, jeżeli Jezus nie nauczał o takim Bogu ani Jego apostołowie, to warto się zastanowić, czy kościoły w kwestii Trójcy, jak czytamy w 2 liście Jana 1:9 (BW) nie “zapędzają się” w kwestii rozumienia Boga zbyt daleko? Słowo Boże ostrzega.
“Kto się za daleko zapędza i nie trzyma się nauki Chrystusowej, nie ma Boga. Kto trwa w niej, ten ma i Ojca, i Syna.”
W liście do Galatów 1:8 Paweł równie ostro napomina:
“Ale choćby nawet ktoś z nas albo sam anioł z nieba głosił wam dobrą nowinę różną od tej, którą wam przekazaliśmy, niech będzie przeklęty! “
Mocne Słowa. Paweł ostrzega by nie zmieniać nauki, która została nam przekazana. Nawet gdyby “anioł z nieba” głosił inną dobrą nowinę.
W innym miejscu Paweł pisze do Tymoteusza w pierwszym liście 6:3,4 (BT2)
“Jeśli ktoś naucza inaczej i nie trzyma się zdrowych słów Pana naszego Jezusa Chrystusa oraz nauki zgodnej z pobożnością, jest nadęty, niczego nie pojmuje, lecz choruje na dociekania i słowne utarczki. “
Dzisiaj w przeciwieństwie do apostoła Pawła, kościoły uważają, że mają prawo do wprowadzania zmian w nauczaniu. Nie powinno to nas jednak dziwić, gdy zapoznamy się z niektórymi wypowiedziami kościelnych przywódców.
Dla przykładu, Kardynał Stefan Wyszyński przemawiając do młodych kapłanów powiedział, że nie tylko mają władzę nad Bogiem, ale mogą niejako Bogu rozkazywać.
Trójca, kult obrazów, “Matka Boska”, odpusty, dusza nieśmiertelna, to nauki których próżno jest szukać w Słowie Bożym. Kościoły uważają jednak, że mają prawo do wprowadzaniu nowych nie znanych z Biblii nauk.
Czy rozumiesz, dlatego tak ważne jest przyjęcie postawy berejczyków? Pomyśl, czy to co głosi Twój kościół, zbór czy wspólnota zgodne jest z nauczaniem biblijnym? Nigdy się tego nie dowiesz nie badając czy tak się rzeczy mają.
Sprzeczne twierdzenia i rzekoma nauka
Paweł nalega na Tymoteusza, w 1 liście do niego 6:20,21, aby strzegł tego co mu powierzono.
“Tymoteuszu ! Strzeż tego, co ci powierzono, unikaj pospolitej, pustej mowy i sprzecznych twierdzeń, błędnej, rzekomej nauki, do której niejeden przystał i od wiary odpadł …“
Czy nauka o Jednym Bogu w trzech osobach w rzeczywistości nie zawiera sprzecznych twierdzeń? Warto sprawdzić w co wierzymy. W opisie definiującej Trójcę czytamy:
“Ojciec jest Bogiem, Syn jest Bogiem, Duch Święty jest Bogiem. Mimo to nie ma trzech Bogów, tylko jeden jest Bóg“.
Każda z osób jest Bogiem, ale nie ma trzech Bogów, tylko jeden. Czy nie dostrzegasz tu sprzeczności? Czy nie jest to rzekoma nauka, jeżeli nie ma jej wyraźnie opisanej w Biblii?
Duchowni nie potrafiąc wyjaśnić tej sprzecznej nauki i uciekając w stronę ludzkiej filozofii, zamiast opierać się na Chrystusie. Ale w liście do Kolosan 2:8 Paweł ostrzega (BT):
“Baczcie, aby kto was nie zagarnął w niewolę przez tę filozofię będącą czczym oszustwem, opartą na ludzkiej tylko tradycji, na żywiołach świata, a nie na Chrystusie.”
W wersecie 4 Paweł mówi: “aby was nikt nie zwodził rzekomo słusznymi wywodami“.
Zwolennicy Trójcy często swoimi zagmatwanymi i rzekomo słusznymi wywodami próbują wielu zwodzić. Paweł ostrzega przed takim sprytnym kłamstwem w Efezjan 4:14 (Słowo Życia):
“Nie bądźmy jak dzieci, które dryfują gnane wiatrem fałszywych nauk i ulegają sprytnym kłamstwom przewrotnych ludzi.”
Pisząc do Hebrajczyków (13:9) autor listu nalega, by nie dać się zwieść “przeróżnym i obcym naukom“, nie znanym z Pisma Świętego.
Czy zatem Trójca jest Bogiem objawionym jasno w Piśmie czy tylko domniemanym?
Sprzeczne twierdzenia, rzekoma nauka, której nie ma w Piśmie, filozofia ludzka, rzekomo słuszne wywody, to argumenty którymi trynitaryzm chce nam zrobić sieczkę z mózgu. Jezus natomiast przemawiał jasno, i zrozumiale, w taki sposób, że rozumieli jego nauki nawet prości ludzie!
Presja autorytetu
Postawa berejczyków może chronić dziś pojedynczych chrześcijan jak również całe społeczności przed przyjęciem niebiblijnych nauk pod wpływem „presji autorytetu” lub „ pięknej mowy” w stylu – “to głos od Boga”!
Tak było w przypadku króla Heroda i i tych, którzy go słuchali, o czym czytamy w Dziejach Apostolskich 12:21,22:
“W oznaczonym dniu Herod, odziany w szatę królewską, zasiadł na tronie i w obecności ludu wygłaszał do nich mowę; Lud zaś wołał: Boży to głos, a nie ludzki.“
Ze sprawozdania biblijnego wynika, że Żydzi dali się ponieść „presji autorytetu i krasomówstwa Heroda”.
Uważali, że jeżeli przemawia król, i to tak wspaniale i donośnie to musi to być „głos Boga”!
Dzisiaj wypowiedzi takich osób jak: papież, patriarcha wschodu, charyzmatyczny pastor, kaznodzieja telewizyjny czy ciała kierujące daną wspólnotą (synody, sobory, zarządy zborowe) często tak właśnie są traktowane.
Wierni uważają, że jeżeli tak ważna i szanowana osoba lub ciało zarządzające coś głosi, to tak jakby przemawiał sam Bóg!
Czy jednak, nawet do takich szanowanych osób nie powinniśmy podchodzić ostrożnie i wszystko sprawdzać w Piśmie Świętym jak berejczycy?
Mieszkańcy Berei sprawdzali to co głosił im sam apostoł Paweł!
Czy Paweł obraził się, że Berejczycy sprawdzają zgodność z Pismem Świętym jego nauczania?
A może argumentował: „musicie mi zaufać” bo to mnie wybrał osobiście Chrystus, bo to ja mam upoważnienie od apostołów Pana Jezusa do prowadzenia tej działalności?
Czy Paweł mówił, że skoro nie wierzą mu na słowo to … „mają za słabą wiarę”?
Czy twierdził, że skoro wybrał go sam Pan Jezus to trzeba przyjmować to do mówi na słowo?
Nic z tych rzeczy! Paweł cieszył się, że berejczycy chcą sprawdzać zgodność tego co naucza z Pismem Świętym. Biblia stawia nam ich postawę za wzór do naśladowania!
A jak jest w Twojej wspólnocie?
Ciężko być prorokiem we własnym domu
Pomyśl, jak są traktowane osoby w twoim kościele lub zborze, które „sprawdzają zgodność głoszonych nauk z Biblią”?
Czy chętnie odpowiada się na ich pytania lub wątpliwości w oparciu o Biblię?
Czy docenia się wnikliwość takich osób, czy raczej zarzuca się im, że są „niepokorne”, gdyż sprawdzają w oparciu o Biblię, nauczaniu przywódców, traktowanych często jako „głos Boga”?
Będąc członkiem danej wspólnoty nie jest łatwo przyznać się do wątpliwości, co do głoszonych w niej nauk. Wielu przemilcza je, aby nie narazić się na szykany lub ośmieszenie.
Ci, którzy wypowiadają się nie zgodnie z głoszonymi dogmatami spotykają się z wyśmiewaniem, szyderstwami a nawet ostracyzmem. Niektórzy zostają wyłączeni, ekskomunikowani lub wyrzuceni z kościoła czy danej społeczności.
Pomyśl. Czy ważniejsza jest dla Ciebie zgodność nauczania z naukami Pana Jezusa i apostołów, czy też bezwzględne i bezkrytyczne uznanie autorytetów ludzkich i tradycji?
Warto pamiętać o słowach apostoła Piotra. Kiedy Sanhedryn zakazał mu głosić o Jezusie, o czym czytamy w Dziejach Apostolskich 5:29 (BT) Piotr odpowiedział:
„Trzeba bardziej słuchać Boga niż ludzi …”
Co ciekawe, “ludzie” o których mówił Piotr to było: kapłaństwo narodu wybranego oraz „Sanhedryn” czyli najwyższy sąd. Było to ciało zarządzające wówczas tym narodem. Było to gremium o niezwykle wielkim autorytecie, powołujące się na swego rodzaju „sukcesję mojżeszową”.
Piotr jednak i apostołowie jak czytamy w wersecie 42 dalej, codziennie głosili Dobrą Nowinę o Panu Jezusie.
Czy nauczanie o Trójcy wywodzi się z nauczania Pisma Świętego?
Czy zgodzisz się z Piotrem, że trzeba bardziej słuchać Boga niż ludzkich autorytetów?
Trynitaryzm rozpoczęto od ludzkich, filozoficznych dywagacji na temat tego, czy Jezus jest, czy nie jest współistotny Ojcu. Nie było przekonującym argumentem to, że Słowo Boże nawet nie zawiera wyrazu “współistotny” (homouzjos).
Historyk Jan Wierusz Kowalski w swojej pracy “Chrześcijaństwo” na temat soboru w Nicei, gdzie przyjęto podwaliny pod dogmat o Trójcy napisał:
“Konstantyn … za namową Hozjusza zażądał, by dodano jedno słówko: homouzjos. Pod naciskiem cesarza biskupi ugięli się i podpisali uzupełnioną w ten sposób i poprawioną tradycyjną formułę wiary chrześcijańskiej. Pięciu poprosiło o kilka dni namysłu, dwóch odmówiło potem podpisania. Zostali wraz z Ariuszem skazani na wygnanie. …
Uznanie religii Chrystusa Boga za religię państwową nastąpiło formalnie za czasów Teodozjusza, w 380 r., w rzeczywistości jednak doktryna nicejska, uznając Chrystusa za równego Ojcu, wyolbrzymiła jego boskość, a pomniejszyła znaczenie jako Zbawcy i Mesjasza.“
Czy to normalne, że sobór ten został zwołany przez pogańskiego cesarza Konstantyna, o czym świadczy zachowana część aktów tego zgromadzenia? To on, poganin i najwyższy kapłan cesarstwa rzymskiego nie tylko dokonał inauguracji, ale również przewodniczył obradom soborowym i kontrolował ich przebieg.
Euzebiusz z Cezarei po wystawnej uczcie z łezką w oku wspomina: “Był to bez wątpienia obraz Królestwa Jezusa Chrystusa i wydawało się nam, że śnimy”
W taki sposób autorytety ludzkie i filozofia wzięły górę nad autorytetem Pisma Świętego jak również nauczaniem Pana Jezusa.
Trójca jak koń trojański podstępnie została wprowadzona do chrześcijaństwa.
Trzymanie się biblijnych zasad
Warto sobie w tym miejscu uświadomić, że gdyby chrześcijanie z III wieku n. e. trzymali się wiernie postaw biblijnego wzorca berejczyków, to nie doszłoby do wprowadzenia trynitaryzmu do chrześcijaństwa.
Trzymanie się zasad biblijnych takich jak z 1Koryntian 4:6, 2 Jana 1:9 oraz Galatów 1:8, byłoby dla nauki o Trójcy Świętej przepaścią „nie do przeskoczenia”!
Niestety presja autorytetu takich osób jak: Konstantyn Wielki, czy część „Ojców Kościoła” zapatrzonych w grecką filozofię – sprawiła, że większość uczestników soboru nicejskiego z 325 r. n. e. zrobiła pierwszy krok w kierunku powstania trynitaryzmu.
Lekceważąc biblijny wzorzec postępowania berejczyków, ówczesne chrześcijaństwo weszło na drogę wprowadzania terminów i pojęć nie znanych Pismu Świętemu.
Dlatego tak ważne jest dokładne sprawdzenie naszych wierzeń z tym, czego naucza nas Słowo Boże. Jak czytamy w liście do Rzymian 15:4 (BW), wszystko co zostało zapisane w tej księdze, zostało zapisane dla naszego pouczenia.
“Cokolwiek bowiem przedtem napisano, dla naszego pouczenia napisano, abyśmy przez cierpliwość i przez pociechę z Pism nadzieję mieli.“
W temacie wiary w Trójcę Świętą, każdy wierzący musi odpowiedzieć sobie na pytanie. Czy chcę być jak berejczycy, i mieć biblijne potwierdzenie swoich wierzeń, czy być jak Żydzi, o których czytaliśmy w Dziejach 12:22?
Piotr i apostołowie nie dali się przygnieść presji autorytetu, tradycji czy narracji o „głosie Boga” rzekomo wypowiadanym przez Sanhedryn!
Chcąc ich pod tym względem naśladować, musimy bardziej słuchać Boga niż kogokolwiek z ludzi.
Wszystko sprawdzajcie
Przykład berejczyków ma zastosowanie nie tylko do nauki o Trójcy, ale praktycznie do wszystkiego co jest nam głoszone przez ludzkie autorytety. Cieszy nas to, że nasi czytelnicy powołują się na Pismo Święte w swoich komentarzach. Dziękujemy za dostrzeżone błędy, które staramy się dzięki Wam korygować. Nie uważamy się bowiem za nieomylnych.
Nie bez powodu Paweł napisał: „Wszystko sprawdzajcie, a to, co się okaże wartościowe – zachowujcie.” (1 Tesaloniczan 5:21, Słowo Życia).
Czasami jednak czytelnicy pytają nas o rzeczy, co do których Pismo Święte nie wypowiada się jednoznacznie. Co wtedy? Czy musimy wówczas upierać się przy swojej wersji zrozumienia?
Jesteśmy zdania, że na pewne pytania nie ma w Biblii jednoznacznej odpowiedzi. Z tego też względu niektóre wspólnoty nie trynitarne, mogą różnić się w wierzeniach nie mających związku bezpośrednio z naszym zbawieniem.
Uważamy, że nie ma potrzeby spierać się z innymi, i forsować swój punkt widzenia, jeżeli w danym temacie Pismo Święte nie wypowiada się jednoznacznie.
Paweł w 1 liście do Tymoteusza 1:4-5 przestrzega przed tego typu sporami. W wersecie 6 napisał, że: “Niektórzy bowiem nie pojęli tego i tracą czas na próżne dyskusje” (Słowo Życia) .
Podobnie radzi Paweł Tymoteuszowi w 2 liście 2:23 (BW):
“A głupich i niedorzecznych rozpraw unikaj, wiedząc, że wywołują spory. A sługa Pański nie powinien wdawać się w spory, lecz powinien być uprzejmy dla wszystkich, zdolny do nauczania, cierpliwie znoszący przeciwności”
Takie podejście pozwoli nam zachować chrześcijańską jedność, o której nauczał nasz Pan Jezus Chrystus.
Oczywiście mówimy tutaj o takich sprawach, co do których w Piśmie nie znajdujemy jednoznacznej nauki.
Pomocne zasady
W Biblii mamy również podane zasady, które mogą nam pomóc we właściwym podejściu do pewnych różnic w zrozumieniu niektórych nauk.
Zobaczmy Kolosan 2:16,17 (BW):
“Niechże was tedy nikt nie sądzi z powodu pokarmu i napoju albo z powodu święta lub nowiu księżyca bądź sabatu. Wszystko to są tylko cienie rzeczy przyszłych; rzeczywistością natomiast jest Chrystus.”
W innym miejscu w liście do Rzymian 14:2,3, 5 Paweł napisał:
“Jeden wierzy, że może jeść wszystko, słaby zaś jarzynę jada. Niechże ten, kto je, nie pogardza tym, który nie je, a kto nie je, niech nie osądza tego, który je; albowiem Bóg go przyjął. … Jeden robi różnicę między dniem a dniem, drugi zaś każdy dzień ocenia jednakowo; niechaj każdy pozostanie przy swoim zdaniu.”
Jak z tego wynika są pewne sprawy, co do których Biblia nie wypowiada się jednoznacznie, więc nie powinniśmy wywierać nacisku na innych. A jak jest dzisiaj. Jedni jedzą mięso a inni jarzyny. Czy będąc w którejś z grup, będziemy forsować swoje zdanie, że każdy chrześcijanin powinien tak, czy inaczej postępować?
Czy nie staniemy się wówczas sędziami i tymi, którzy chcą sami stanowić prawo? Jezus jak czytamy w ewangelii Łukasza 6:37 naucza (BWP):
“I nie sądźcie też innych, to i sami nie będziecie sądzeni; nie potępiajcie, to i wy nie będziecie potępieni. Przebaczajcie innym, to i wam będzie przebaczone”
Tak więc, jeśli chodzi o wiele różnych nauk, czy spraw związanych z decyzjami codziennego życia, to nauki apostolskie zostawiały duży wachlarz możliwości dokonania osobistych wyborów, również i wyborów sumienia.
W Rzymian 14:10,12 czytamy:
“Ty zaś czemu osądzasz swego brata? Albo i ty, czemu pogardzasz swoim bratem? Wszak wszyscy staniemy przed sądem Bożym … Tak więc każdy z nas za samego siebie zda sprawę Bogu.”
Interpretacja i kwestia sumienia
Niektóre biblijne zasady dopuszczają interpretację a inne chrześcijanin musi rozważyć zgodnie ze swoim sumieniem. W liście Jakuba 4:4 (BW) czytamy:
“Wiarołomni, czy nie wiecie, że przyjaźń ze światem, to wrogość wobec Boga? Jeśli więc kto chce być przyjacielem świata, staje się nieprzyjacielem Boga”
Osoby posiadające duchową osobowość wiedzą czym jest przyjaźń ze światem. Na bazie jednak tego wersetu możemy stworzyć swoją interpretację tego co wolno, a czego nie wolno i tej naszej interpretacji moglibyśmy wymagać od naszych współwyznawców.
Z historii chrześcijaństwa znamy wspólnoty prowadzące ascetyczne życie, chodzące w takim samym odzieniu i odrzucające elektryczność jako wynalazek Szatana.
Niektóre chcą „rozpisać” nakazy postępowania dla wiernych w praktycznie każdej dziedzinie życia. Nie ma wówczas miejsca na decyzje sumienia.
Powstają opasłe tomy tego co nam wolno a czego nie wolno, a osoby nadzorujące czuwają, żeby te wskazówki wprowadzać w życie.
Czy jednak, w ten sposób nie wracamy do czasów faryzeuszy, których tak ostro ganił Jezus?
Czasem jest jednak tak, że to o czym czytamy w Słowie Bożym, jest w wyraźniej sprzeczności z tym co głoszą ludzkie autorytety. Co wówczas jest dla Ciebie ważniejsze?
Pismo Święte mówi jasno o “rzeczach niezbędnych” – Dzieje Apostolskie 15:28 (BW), o “fundamentalnych naukach” – Hebrajczyków 6:1 (KUL) czy “naukach elementarnych” – Hebrajczyków 5:12 (BWP).
Takimi naukami są: nauka o Bogu, o Mesjaszu, o okupie, o zbawieniu, chrzcie czy zmartwychwstaniu. Pismo Święte natomiast nic nie mówi o Trójcy, duszy nieśmiertelnej, czyśćcu i innych zapożyczonych z pogaństwa wierzeniach.
Mamy również świadomość tego, że Biblia w wielu sytuacjach zdaje się na decyzję sumienia poszczególnych osób. Dostrzegamy, też , że w niektórych naukach jest możliwość biblijnych dyskusji, ponieważ nie ma jednoznacznych przesłanek na przyjęcie tylko „jedynie słusznej interpretacji”.
Nie mamy jednak wątpliwości, że nauka o tym kim jest Bóg nie może podlegać ludzkiej interpretacji. Jest to podstawowa i fundamentalna nauka, która musi wynikać z biblijnego nauczania.
Podsumowanie
Jeżeli od dzieciństwa uczono cię o Trójcy, zapewne będzie ci trudno podejść do tematu istoty Boga obiektywnie. Co ważne osoby “przekonujące” do wiary w Trójce mogą robić to w dobrej wierze, szczerze uważając, że pomagają innym w poznaniu Boga.
Dlatego na koniec biegną do Jezusa, i wołają (Mat 7:22):
„Panie! Czyż nie prorokowaliśmy w imieniu twoim i w imieniu twoim nie wypędzaliśmy demonów, i w imieniu twoim nie czyniliśmy wielu cudów?“
Czy jednak sama szczerość, przekonanie, czy wołanie “Panie, Panie” wystarczy?
Dla Pana Jezusa ważne jest to, czy te “rzeczy” były zgodne z tym czego nauczał, i czego wymagał od swoich naśladowców.
Jeden z naszych czytelników stwierdził, że liczy się tylko miłość, i że nie ma znaczenia tak naprawdę, w co wierzymy.
Zgadzamy się z tym, że miłość odgrywa w naszym życiu kluczową rolę. Czy jednak prawda nie powinna mieć dla nas żadnego znaczenia? Jezus przy pewnej okazji rozmawiając z samarytanką powiedział (Jan 4:24):
“Bóg jest Duchem; potrzeba więc, by czciciele Jego oddawali Mu cześć w Duchu i prawdzie“.
Czy można oddawać Bogu cześć w prawdzie wierząc w fałszywe doktryny? Oczywiście Szatan nie chce, żebyśmy martwili się o to, co jest prawdą, gdyż prawda jest jego wrogiem.
Ale dla naszego niebiańskiego Ojca prawda jest ważna co wynika z Psalmu 119:160 (BWP)
“Prawda jest tym, co najważniejsze w Twym słowie, “
Naśladujmy berejczyków i sprawdzajmy, czy tak się rzeczy mają jak nauczają kościoły trynitarne!
“Przyjdzie bowiem czas, kiedy to wielu nie zechce już słuchać zdrowej nauki; pójdą za własnymi pożądaniami, gromadząc zresztą wokół siebie nauczycieli, którzy będą im mówić tylko to, czego sami zechcą słuchać. Przestaną liczyć się z prawdą, odwrócą się od niej i pójdą za nieprawdopodobnymi baśniami.” 2Tym.4:3,4(BWP).
Urodziłam się w rodzinie katolickiej,długo tkwiłam w tej religijnej tradycji,która nie ma nic wspólnego z prawdą Bożą.Przyszedł jednak dzień kiedy poznałam Pana Jezusa Chrystusa i to było wspaniałe poczułam się taka zaopiekowania bo poznałam Ojca♥️♥️♥️odrzucenie Trójcy nie stanowiło dla mnie żadnego problemu ,to było dla mnie zrozumiałe i jasne że Duch Święty to Pocieszyciel dany od samego Boga , cały Nowy Testament o tym aż krzyczy . Dziękuję Bogu za to że jest mi dane rozumieć.????️????️????️????️????️
Przykład Berejczyków ma w sobie mocny przekaz, który niektórzy chcą wykorzystać w dziwny sposób. Ostatnio jeden z przywódców religijnych znanej w Polsce wspólnoty w swym przemówieniu kongresowym powiedział mniej więcej tak ; ” Tylko My (jako Zarząd wspólnoty) głosimy prawdę i to jest oczywiste a jeśli ktokolwiek inny by wam coś mówił to trzeba to sprawdzać jak Berejczycy!” Czy jednak to nie jest wypaczenie biblijnego przykładu Berejczyków? Czy kontekst wypowiedzi z Dziejów Apostolskich 17:11 nie wskazuje wyraźnie, że Berejczycy sprawdzali… Czytaj więcej »
Jeśli mówimy o rzeczach nie zbędnych myślę ze trzeba wspomnieć o Mar 16;16 gdzie nasz pan umiłowany mówi ” kto uwierzy i będzie ochrzczony będzie zbawiony “. W co uwierzy J 11;25 oczywiście w Jezusa Chrystusa a właśnie ta wiara wydaje miedzy innymi owoc w postaci chrztu wspominanego w Mar16;16. Logika ale przede wszytki przykład apostołów pokazują że ma być tylko i wyłącznie w imię Jezusa Dz.19;5 , Dz. 10;48, Rz6;4,4 Ef4;5 . Warto również pamiętać słowa z Dz.4;12 “nie… Czytaj więcej »
Jana 17:3 odnosi się do Powtórzonego Prawa 4:39 “Wiedzcie więc dzisiaj i weźcie to sobie do serca, że YHVH to prawdziwy Bóg w niebie i na ziemi. Nie ma innego”
ORAZ odnosi się di Izajasza 61:1,2 “Posłał mnie, aby (…) obwieścić rok dobrej woli ze strony YHVH i dzień pomsty ze strony Boga; aby pocieszyć wszystkich zasmuconych”
Witam. Krystianie, co do Twoich wątpliwości prawdy dotyczącej Biblii zadam Ci też pytanie w drugą stronę: Czy ktoś udowodnił, że sens wypowiedzi Jezusa i cel Jego działalności dotyczącą zbawienia jaki został zapisany w Biblii był nieprawdą? Można się spierać, czy dane słowa Jezusa, czy fragmenty są zgodne, lub czy coś zostało powiedziane, gdyż nie mamy oryginałów pierwszych pism chrześcijańskich, ale to co posiadamy jako późniejsze odpisy, kopie jako źródła, choć niedoskonałe, to jednak jako całość mów Jezusa i Jego działalności… Czytaj więcej »
Krystianie, dla mnie istotnym dowodem na wartość prawd objawionych w Biblii jest fakt, że niezmiennie od tysięcy lat służy ona dla milionów ludzi jako poradnik w codziennym życiu! Tekst biblijny oprócz dosłownie paru spornych fragmentów nie uległ zasadniczym zmianą na przestrzeni tysiącleci. Nie był modyfikowany , zastępowany nowsza wersja czy aktualizacją. Mimo tego ludzie stosujący w codziennym życiu biblijne zasady bez względu w jakim czasie, systemie politycznym czy społecznym przyszło im żyć – prowadzą lepsze i szczęśliwsze życie “od przeciętnej”.… Czytaj więcej »
Krystianie, ważne jest też to, że trynitarze oficjalnie twierdzą, że to Biblia jest podstawą ich nauk. Do ocenienia czy tego typu stwierdzeniach są prawdą czy fałszem nasze działanie też koncentrować się musi na sprawdzeniu tych twierdzeń w naukach biblijnych. Bo to Biblia staje się kryterium oceny prawdy lub fałszu dla tego typu twierdzeń czy nauk. Natomiast co do oceny tego czy Biblia jest Słowem Bożym to na stronie antytrynitarzy planowana jest nowa zakładka tematyczna skierowana do ludzi o światopoglądzie ateistów… Czytaj więcej »
Żeby orzekać prawdę na podstawie Biblii trzeba by było mieć niezbite dowody na to że Biblia jest nieomylna.